Strona kasinskiinvestment.pl wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz na to zgodę. Czytaj więcej

Dom za miastem czy mieszkanie w mieście?

blok mieszkalny

Decyzja o kupnie nieruchomości wiąże się niewątpliwie z wybraniem pomiędzy mieszkaniem w mieście a kupnem domu za miastem. Każde z wymienionych rozwiązań wiąże się z pewnymi korzyściami, ale również wadami, których nie można pominąć, udawać, że ich nie ma. O tym, która decyzja będzie lepsza, każdy powinien odpowiedzieć sobie na pytanie sam, ale dobrze jest poznać plusy i minusy każdego z rozwiązań. Zaczynamy.

Zalety i wady mieszkania za miastem

Własny dom to na pewno niezależność, pełna swoboda dysponowania własną przestrzenią, nieograniczoną koniecznością utrzymywania zasad współżycia społecznego, jak chociażby pilnowanie ciszy nocnej. Wybierając dom za miastem, trzeba jednak liczyć się z koniecznością dojazdów. Zapewne rekompensuje je możliwość posiadania poza własnym domem kawałka ogródka, garażu co w przypadku mieszkaniu w bloku nie jest możliwe. Jednak to, co dla jednych jest zaletą, dla innych może być wadą. O ogródek, teren zielony trzeba dbać, podlewać go, kosić jesienią sprzątać liście, zimą samodzielnie pilnować odśnieżania terenu posesji. Jeśli nie mamy na to czasu, ochoty dbania o własne otoczenie domu, lepiej zdecydować się na mieszkanie w mieście.

Dla przeciwników domku na wsi jednym z ważniejszych argumentów za mieszkaniem w bloku jest cena nieruchomości za miastem. Zapominają przy tym, że ceny za m2 mieszkania w rozliczeniu zbiorczym opłatom za czynsz i media wcale nie wychodzą dużo taniej, a wygoda mieszkania jest nieporównywalna. Pod warunkiem, że oczekuje się ciszy, spokoju, sielanki, której życie w ciągłym pędzie w mieście nie jest w stanie zapewnić.

Czy zatem mieszkanie w bloku to zły pomysł?

Bynajmniej. Mieszkanie w bloku w mieście to wygoda. To bliskość do wszelkich miejsc użyteczności publicznej. Można postarać się o taką lokalizację mieszkania, że wszędzie będzie blisko. Park, plac zabaw, szkoła, apteka, sklepy – wszystko może być na wyciągnięcie ręki. Łącznie z sąsiadami… Jeśli godzimy się na dzielenie przestrzeni na klatce z innymi rodzinami, czasem głośniejszych odgłosów przez ściany i sufit mieszkanie w bloku może okazać się przyjemne. Zwłaszcza jeśli pomyślimy o szerokiej integracji społecznej dzieci na licznych podwórkach, skwerach, placach zabaw, których cały czas brakuje na wsi. Życie w mieście to również szerokie pole do popisu, jeśli chodzi o spędzanie czasu wolnego. Kina, teatr, siłownie, baseny, restauracje i puby to wszystko dostępne na wyciągnięcie ręki sprawia, że życie po pracy i szkole nabiera barw. W mieście zawsze więcej się dzieje, nie ma w nim czasu na nudę, ale jeśli nie lubimy dynamiki życia miejskiego, marzymy o ciszy i spokoju na własnej werandzie, wybór powinien paść na dom za miastem.

Reasumując, nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie, czy lepszy będzie dom za miastem, czy mieszkanie w mieście. Wszystko zależy, w jakim momencie życia się znajdujemy, jakie są nasze oczekiwania oraz gdzie widzimy siebie za 5., 10. czy 15 lat. Jest to o tyle ważna decyzja, że zwykle wiąże się ona z potrzebą posiłkowania kredytem hipotecznym, dlatego wybór danego rozwiązania trzeba zawsze skonfrontować z własnymi i możliwościami i oczekiwaniami co do miejsca zamieszkania.